Trójkąt Bermudzki – czym jest? (język migowy)

Trójkąt Bermudzki, kiedyś na to hasło wszyscy piloci samolotów oraz kapitanowie statków robili się biali i odczuwali strach. Mowa tutaj o rejonie na Oceanie Atlantyckim, konkretne miejsce różni się w zależności od opowieści, najczęściej wymienianym obszarem jest: a jego wierzchołkami są Miami, Portoryko i Bermudy. Miejsce to ma złą opinię przez liczne tragedie, które nie są wyjaśnione… ale czy na pewno to miejsce jest takie niebezpieczne?

Historia trójkąta bermudzkiego

Pierwsze wypadki zatonięć statku są datowane na rok 1700 i wcale nie było to miejsce owiane złą sławą. O Trójkącie Bermudzkim usłyszano jednak dopiero w 1945 roku. Dlaczego? Podczas misji szkoleniowej, 5 amerykańskich bombowców, bez wyjaśnienia zaginęło, w dodatku, gdy posłano tam samolot ratunkowy – i o nim wieść zaginęła. W sumie stracono tam 6 samolotów, których wraków do dziś nie znaleziono…

Od tego momentu nawet najmniejsze „tragedie” w tych okolicach były paliwem napędowym wielu różnych teorii spiskowych, część z nich jest poparta pewnymi dowodami, inne wręcz przeciwnie… Warto podkreślić, że zaginięcia – czy to samolotów, czy to statków – były poddawane analizie przez specjalistów, i za najczęstszy powód tragedii uznaje się czynnik ludzki, problemy techniczne maszyn oraz warunki pogodowe. Jednak wcześniej wymienione czynniki nie są wyjątkowe tylko dla tego miejsca… choć! Czy aby na pewno?

Podwodne kratery?

Niektórzy specjaliści stwierdzili, że w tych rejonach, pod wodą znajdują się kratery, z których wydobywa się płyn składający się w dużej mierze z metanu. Płyn ten powoduje, że statki miałby tracić wyporność i tonąć… No dobrze, ale raczej wpływ erupcji metanu pod wodą na tragedie lotnicze jest raczej niemożliwy.

Trójkąt Bermudzki w literaturze i w filmach

Tamto miejsce jest zbyt „wyjątkowe”, żeby przykuwać uwagę tylko naukowców czy specjalistów. Do osób zainteresowanych tym miejscem można śmiało zaliczyć pisarzy. Co oni piszą o tym miejscu? Część z nich twierdzi, że znajduje się tam ogromne miasto – Atlantyda, a jej mieszkańcy celowo mieliby zatapiać statki oraz ściągać na dno samoloty. Podobne teorie mówią o rzekomym portalu, który miałby przenosić maszyny do innego miejsca, cofać w czasie, czy teleportować w przyszłość… Niektórzy uważają też, że jest to miejsce, w którym przebywają obcy. Jednak żadna z tych teorii nie jest oparta na dowodach, a sami pisarze nie potrafią wytłumaczyć, z jakiego powodu ktoś mógłby wybrać właśnie to miejsce. Dzięki tym historiom Trójkąt Bermudzki od lat jednych fascynuje, a innych przeraża.

Naprawdę niebezpieczne miejsce?

Podsumowując, czy to miejsce jest niebezpieczne? Problem w tym, że trudno o rzetelne wytłumaczenie tajemnicy Trójkąta Bermudzkiego. Wprawdzie stało się tam wiele tragedii, jednak warto pamiętać, że w tym rejonie jest wiele miast portowych o ważnym znaczeniu turystycznym i handlowym, następstwem tego jest większy ruch lotniczy czy portowy w tych miejscach, a to może być powodem ilości wypadków… Statystyki nie wskazują na to, żeby w Trójkącie Bermudzkim ginęło więcej statków i samolotów niż w innych regionach. Jest więc to normalne miejsce…