Mercedes C300e Świat Głuchych MOTO #16

Silnik

Mercedes c300e dysponuje 2 silnikami. Benzynowa jednostka o pojemności 2 l oraz mocy 204 KM i 320 nm, wspomagana jest przez silnik elektryczny o mocy 129 KM oraz aż 440 NM. Ile wynosi łączna moc? Ponieważ moc z silnika elektrycznego w połączeniu ze spalinowym nie sumuje się, dodając do siebie wszystkich wartości, finalna moc wynosi 313 KM i 550 NM. 313 KM pozwala mam przyspieszyć od 0 do 100 KM w 6.1 s, wiec samochód jest szybki, oraz nie narzekamy na brak mocy — zawsze, kiedy trzeba — jest. Wszystko to jest połączone ze skrzynią 9 biegową — oczywiście automatem. Jeśli chodzi o silnik elektryczny — samochód ma tryb jazdy tylko na akumulatorze.

Silnik elektryczny

Przewaga tego samochodu i dużym plusem jest jego zasięg na silniku elektrycznym — wynosi on na papierze 111 km, w praktyce trzeba liczyć się z zasięgiem w okolicach 80-90 km — co jest ewenementem oraz brzmi to bardzo dobrze. Czemu? Policz tylko ile kilometrów pokonujesz jednego dnia. Standardowo – 80, może 90 kilometrów, czyli tyle, na ile starcza nam zasięg baterii. Można więc w dzień jeździć na silniku elektrycznym, a po powrocie do domu, ładować samochód, a kolejnego dnia powtórzyć tę czynność, nie zużywając ani mililitra paliwa!

Tutaj taka ciekawostka — samochód na silniku elektrycznym może osiągnąć maksymalnie 140 km/h — później z automatu włącza nam się silnik spalinowy. Pojemność akumulatora to aż 25,4 kWh, co jest dosyć sporą wartością.

Ile czasu zajmuje nam ładowanie? Jeśli chodzi o ładowanie do pełna, ze zwykłego gniazdka, zajmuje ono około 15 godzin. Jeśli natomiast ładujemy go z gniazda DC — ładowanie trwa około 1,3h – 2h. Maksymalna wartość, jaką przyjmuje auto to 11 kW.

Wnętrze

Mamy tutaj nowoczesne wnętrze, praktycznie takie samo jakie jest w S-klasie od Mercedesa. Stąd wiele ludzi mówi, że ten model C klasy przypomina mała S klasę. Wnętrze jest po prostu bardzo ładne — co tu więcej dodać. Nie spotkałem się z tym, żeby ktoś, widząc to wnętrze, nie zgodził się z tą opinią. Jakość materiałów jest naprawdę dobra i przyjemna w dotyku – obicie jest skórzane.

Jeśli chodzi o spasowanie elementów — to jest bardzo dobre, nic nie trzeszczy, nic nie skrzypi. Siedzenia z przodu są podgrzewane, do tego mają w pełni elektryczną regulację pozycji. Zazwyczaj każdy z nas osobiście ustawiał pozycję za kierownicą według upodobań, nagrywana C klasa posiadała funkcje dopasowywania ustawień fotela oraz kierownicy pod dany wzrost. Wystarczyło więc wpisać swój wzrost, a auto samo ustawiało fotel oraz kierownicę. Czy faktycznie robiło to dobrze? Może ja się nie znam, ale zdecydowanie wolałem swoje ustawienie fotela.

Kiedy porównamy miejsce z tyłu, z poprzedniej generacji C klasy, produkowanej w latach 2013 – 2020 jest duża zmiana na plus. W starszej C klasie miejsca z tyłu w zasadzie nie było. W obecnej generacji, w końcu możemy wygodnie usiąść zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Bagażnik i wymiary

W wersji hybrydowej nie jest za duży, ma 315 l, w wersji benzynowej ma on więcej litrów pojemności. Ile wynoszą wymiary samochodu? Muszę przyznać, że auto jak na swoje wymiary jest naprawdę zwinne. Choć co ciekawe średnica zawracania różni się od wersji spalinowej. W hybrydzie to 11,7 m, w wersji spalinowej jest to 11,1 m. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam!

Jazda

Auto prowadzi się naprawdę wygodnie. Kierownica jest taka mięsista, co sprawia, że trzyma się ja pewnie. Jego masa to ponad 2 t, dokładniej 2080 kg, co jest dużą wartością, lecz wcale się jej nie czuje. Zazwyczaj w hybrydowych autach, w trybie elektrycznym, po dodaniu gazu trzeba odczekać chwilę, aby silnik się uruchomił, skrzynia wrzuciła bieg, i żeby obroty silnika były odpowiednie do prędkości… W tym modelu działa to trochę inaczej. W trybie elektrycznym, po dodaniu gazu, reakcja i cały ten precedens dzieje się bardzo szybko. Dla mnie to duży plus, że po lockdownie nie musimy długo czekać na odpowiedź samochodu…

Swoją drogą bardzo podoba mi się kierunek, w którym to idzie, że samochód hybrydowy ma normalna skrzynie, a nie skrzynie bezstopniowa typu CVT, czyli bezstopniową przekładnię, która jest dla mnie nie do zniesienia…

Ciekawostka: Zazwyczaj samochody hybrydowe nie mają elektrycznej nagrzewnicy, przez co nawet w trybie elektrycznym — mają spalanie w zimie na poziomie ok. 1-2 l. Po prostu musi się uruchomić silnik spalinowy, żeby zacząć ogrzewać samochód. W Mercedesie jest elektryczna nagrzewnica, przez co w trybie elektrycznym nie spalamy w ogóle paliwa. Dodatkowa zaleta tego rozwiązania jest też to, że po odpaleniu, zaledwie 1 min, może nawet mniej i czujemy ciepłe powietrze lecące z dysz.

Cena

Samochody z napędem hybrydowym zazwyczaj są droższe od swoich odpowiedników z silnikami spalinowymi, stąd mogą pojawić się wątpliwości, czy ta różnica ceny, zwróci nam się kiedyś w paliwie… Inaczej jest w tym przypadku, nie trzeba się tyle zastanawiać. C 300e kosztuje 225 tysięcy i jest droższy od odpowiednika – C300 (258 KM) o ponad 2400 zł. W porównaniu do dieslowskiego odpowiednika — C 300 d (265 KM) jest tańszy o 10k tańszy! Testowany egzemplarz kosztuje 282 tysięcy.